Czy OB-CIACH jest zalążkiem blogerskiego THINK TANK-u ..

Już po czerwcowym OB-CIACH-owym spotkaniu…

W Warszawie zebraliśmy się na Skwerze Hoovera (chyba jednak jesteśmy tam mało widoczni, kilka osób miało kłopoty ze znalezieniem nas mimo, że siedzieliśmy większą grupką przy trzech zsuniętych stolikach; w następnym miesiącu przeniesiemy się więc do Giovanniego – bliżej ulicy, więcej przechodniów…)

Od pewnego czasu OB-CIACHowe spotkania stały się zalążkiem blogerskiego think tank-u:): żywa dyskusja, wymiana poglądów, próby dokonania analizy problemów społecznych i politycznych .

I świetnie. Co prawda warunki trochę kiepskie – zbyt duży rozgardiasz, za wiele wątków, za mało czasu, ale myślę, że powoli wypracujemy zadowalającą formułę. Najważniejsze, że jest wśród nas wiele osób bardzo kreatywnych, mających sporą wiedzę i duże wyczucie społeczne. Obyśmy się nie zniechęcili i nie przysnęli…

Zachęcam gorąco wszystkich, którzy spotykają się, dyskutują i działają w ramach OB-CIACH-u, a także tych, którzy go popierają i w pewnym stopniu się z nim identyfikują do zamieszczania na swoich blogach krótkiej info np. Kocham OB-CIACH albo podawania adresu strony (cały czas nie opuszcza mnie nadzieja, że będzie coraz lepsza:) )www.ob-ciach.net. lub w jakikolwiek inny sposób wyrażania swojego poparcia.

To bardzo ważne – przecież w ten sposób budujemy markę, kto wie być może jakąś społeczną, obywatelską siłę… (bardziej intelektualną aniżeli realną, wiem:) - ale to dzisiaj, jutro jest wciąż nieznane… :)). I proszę zauważyć, że robimy to sami – bez żadnego wsparcia celebrytów, mediów, osób publicznych. Zwykli ludzie dla zwykłych ludzi.

Kilka zdjęć autorstwa Gracjana...

Zdjęcia Joanny...

Z lotu ptaka;)

Tu sąsiedni stolik... :0 (autor: Gracjan)

;))

Ciekawostka…

Czy wiecie że…

„Mirosław Pęczak przekonuje, że „obciach” wywodzi się z języka grypsery więziennej i pierwotnie odnosił się do sytuacji przyłapania kogoś na gorącym uczynku.” :)))

My również przyłapujemy na gorącym uczynku… System i robimy OB-CIACH.

Z rozumieniem OB-CIACHu jako kontestacji, przyłapania na gorącym uczynku (Systemu), przełamywania schematów, uwolnienia umysłów z wszechogarniającego otumanienia i głupoty chcielibyśmy się przebić. Pracujmy na to wszyscy. To może okazać się sukcesem,bo przecież (jak często powtarza Wiktorinoc ( chwilowo zawiesił swoją salonową działalność: wiktorinoc.salon24.pl/422163,zawieszenie ) ) - „Wszelkie ograniczenia są tylko w naszych głowach…”

******

Ponieważ Warszawa pełna była (i nadal jest) zagranicznych turystów podczas OB-CIACH-owego spotkania rozdawaliśmy przygotowane specjalnie dla nich ulotki... To początek OB-CIACH-owego pomysłu na tegoroczne lato... (szczegóły niebawem:) )

Za przygotowanie ulotek szczególne podziękowania należą się Yuhmie, Magdzie Zwierzak, Navigo, Gracjanowi, Joannie, Dżoanie i Krysi (mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam:) )

Tu prezentacja ulotki:

A tutaj ulotka:)

A tu reklama pięknych koszulek, które wciąż jeszcze można nabyć wpłacając na konto Fundacji kwotę 39.00 zł + koszty przesyłki (dokładniejsze informacje tutaj: intuicja.salon24.pl/426364,do-mnie-prosze-jedna-lepsza-od-drugiej) To dla nas bardzo duże wsparcie!

Autor: Joanna